Proza to nie kundel na smyczy spraw narodowych, kochanieńka. To dziki pies dingo. Lub jeździec bez głowy. /Janusz Rudnicki/
Jak autorzy zasłużeni dla polskiej literatury widzą patriotyzm? Co dla nich oznacza słowo ojczyzna? W książce pt. Polonez na polu minowym znajdziemy odpowiedzi nie tylko na te pytania, ale także na wiele innych, dotyczących przeszłości , przemyśleń i doświadczeń pisarzy. Pyta: Dorota Wodecka. Odpowiadają: Kuczok, Stasiuk, Twardoch, Varga, Krall i inni, którzy na co dzień piszą książki o szarej, zwykłej, ale naszej Polsce.
Dociekliwe pytania odsłaniają przed czytelnikiem dlaczego słowo patriotyzm nie jest przez niego lubiane? Pozwalają się też zastanowić czym dla zwykłego człowieka jest jego ojczyzna i dlaczego warto o nią walczyć. A kim właściwie są dla niego bohaterowie narodowi?
Dla mnie jednak niezwykłe było to, że mogłam zobaczyć to o czym czytałam. Kamionkowy znicz kładziony na pomniku w specjalnym rytuale, jajka pakowane do mąki przez dzieciaka i jego babcie. Wszystkie te obrazy były dla mnie niemal czymś oczywistym. A diagnoza naszego państwa wystawiona w tej książce zdaje się bardzo niepokojąca.