Niewinni podglądacze… [recenzja]
Ile emocji można przekazać na kilku stronach? Marek Hłasko przekonuje, że cały ogrom ludzkich uczuć można zawrzeć w kilkudziesięciu zdaniach. Nie potrzeba mu wielu bohaterów, pięknych widoków. Wystarczy pięć osób z dwóch pokoleń, skraj miasta w upalny dzień. Tak niewiele … Kontynuuj czytanie
Napisany Recenzje
Tagi kochankowe, Marek Hłasko, najlepsze książki, recenzja, romans
94 Komentarzy/e